Cypr jest bardzo urokliwym miejscem na wakacje, a miejscowość Paphos kryje w sobie mnóstwo tajemniczych miejsc, które warto zobaczyć i zwiedzić będąc tam na miejscu.
Kierowcy muszą jednak uważać na panujący tutaj inny niż w całej Europie ruch lewostronny, który dla turystów chcących się dostać w okolice plaż samochodem może sprawić trochę problemów.
Jeśli chodzi o same plaże – przeważają tutaj plaże piaszczysto – kamieniste. Jeśli ktoś z Was ma ochotę sprawdzić temperaturę wody, to proponuję założyć jakieś buty na nogi, aby nie skaleczyć się podczas tego przyjemnego wypoczynku.
Na brzegu możemy napotkać kamienie o bardzo ostrej krawędzi, dlatego trzeba bardzo uważać. Piaszczystą plaza jest plaża Coral Bay, na której znajdziemy jedynie piasek, dlatego tam klapki nie są wymagane. Zwróćcie uwagę również na zejścia do plaży – w niektórych miejscach brzegi są wysokie i skaliste, co uniemożliwia bezpieczne.
Na plaży nie ma też czasu na nudę. Miejscowi twierdzą, że kto jeszcze nie znalazł miłości swojego życia, wśród obmytych wodą kamieni, powinien szukać otoczaków w kształcie serca. Na marginesie podobne otoczaki w różnych kolorach można już dostać w Polsce.
Na plażach w Paphos musimy cały czas myśleć, aby nie wchodzić tam, gdzie jest możliwość stworzenia zagrożenia dla siebie i innych.
W Paphos znajduje się także sanktuarium Afrodyty. Aktualne zostało zbudowane w I lub II wieku n.e. W sanktuarium nie było otaczanego czcią posągu Afrodyty. Moc bogini symbolizował stożkowy, czarny betyl. Kamień był przedstawiany na rzymskich monetach jako centralny obiekt sanktuarium. Sanktuarium działało do IV wieku.
Uwaga: Na Cyprze nie ma prywatnych, zamkniętych plaż. Każdy, kto ma ochotę może rozłożyć się w dowolnym miejscu nad wodą. Oczywiście, na własnym ręczniku czy materacu lub wypożyczonym.